Chełmno nad Nerem

Las rzuchowski - dawny obóz zagłady Kulmhof

Przyznam, że ciężko mi było zabrać się za ten wpis, gdyż Chełmno nad Nerem nie jest destynacją łatwą i przyjemną. To tu i w pobliskim lesie rzuchowskim w 1941 roku powstał pierwszy na ziemiach polskich obóz zagłady – Kulmhof am Ner. To tu zaczęto stosować do zabijania trujące gazy, które później były wykorzystywane także w pozostałych obozach: w Bełżcu, Sobiborze, Treblince i Brzezince (Auschwitz-Birkenau). Tylko tutaj używane były samochody-komory gazowe. Jako jedyny obóz został zlikwidowany i uruchomiony ponownie. Nie da się zatem przejść obok tego miejsca obojętnie.

Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny

Budynek kościoła rzuca się w oczy każdemu, kto wjeżdża do Chełmna, jest bowiem umiejscowiony na skarpie. Świątynia została zbudowana w stylu neogotyckim w 1875 r. Nawet to miejsce skażone jest okrutną historią – w latach 1944-1945 była tu tzw. “stacja obnażania” – Żydom zabierano odzież i bagaże i ładowano ich do samochodów-komór gazowych.

Muzeum byłego niemieckiego Obozu Zagłady Kulmhof am Ner

W tym miejscu można poznać bliżej historię obozu zagłady Kulmhof. Pierwszy okres jego działalności rozpoczął się w listopadzie 1941 roku, kiedy do Chełmna przybyła niemiecka grupa Sonderkommando i przejęła tamtejszy majątek ziemski wraz z pałacem, tworząc “fabrykę śmierci”. W pobliskim Rzuchowie natomiast był tzw. obóz leśny. Zagłada ludności żydowskiej rozpoczęła się 8 grudnia i byli jej poddani Żydzi z gett z pobliskich miastach (między innymi z Koła, Dąbia czy Izbicy Kujawskiej). Od stycznia 1942 roku zaczęto koleją transportować ludność z getta w Łodzi. Trasa wiodła przez Powiercie, gdzie jest upamiętniona głazem. W tamtym okresie ofiary zabijano za pomocą gazów spalinowych w samochodach – komorach gazowych, a następnie grzebano w lesie rzuchowskim. Latem, ze względu na zagrożenie epidemiologiczne, zbudowano krematoria i tam palono ciała. 

W marcu 1943 roku zapadła decyzja o zaprzestaniu działalności obozu, w kwietniu Niemcy wysadzili pałac i zniszczyli krematoria, aby zatrzeć ślady zbrodni.

W lipcu 1944 ze względu na rozwiązanie getta łódzkiego ponowiono działalność obozu Kulmhof. Ostateczna likwidacja nastąpiła w nocy z 17-go na 18-go stycznia 1945 roku, gdy na terenie obozu pozostawała już tylko grupa więźniów pracujących jako rzemieślnicy. Podnieśli oni bunt, zabijając dwóch członków załogi, dwójce z nich udało się uciec. Reszta zginęła w spichlerzu, który Niemcy podpalili.

Szacuje się, żę łącznie w obozie Kulmhof zginęło około 200 tysięcy ludzi, z czego zdecydowaną większość stanowili Żydzi z Polski. Poza nimi wśród ofiar było kilkanaście tysięcy Żydów z Europy zachodniej, ok. 4,5 tysiąca Romów i Sinti, dzieci z czechosłowackich Lidic oraz Polacy i jeńcy radzieccy.

W muzeum można oglądać dwie wystawy stałe. Pierwsza to „To są ostatnie dni naszego życia, dajemy więc znać o sobie. Kulmhof – początek Zagłady.” Dokumentuje ona historię działania obozu, której towarzyszą relacje naocznych świadków tragedii. Znajdziemy tu również przedmioty osobiste należące do ofiar.

Druga wystawa to “Spichlerz – przestrzeń tragedii”. Znajduje się ona w oryginalnym, odnowionym spichlerzu. Jest to jedyny budynek, który przetrwał wojnę i był świadkiem ostatnich dni obozu oraz miejscem tragicznego zakończenia tej i tak już okrutnej historii. Znajdziemy tu także relację dwóch z więźniów, którzy ocaleli.

Aktualnie można oglądać także 3 wystawy czasowe. Dwie z nich mają charakter plenerowy. Pierwsza upamiętnia 75. rocznicę likwidacji Litzmannstadt Getto i deportację tamtejszej ludności do obozu zagłady Kulmhof.

Druga to „Testament ostatnich więźniów obozu zagłady”. Stanowi go zbiór 17 notatek, w których przetrzymywani w spichlerzu opisali swoje osobiste i rodzinne doświadczenia Holokaustu. Zostały one spisane w ostatnich dniach funkcjonowania obozu. Wstrząsające.

Ostatnia z wystaw czasowych, która mieści się w głównym budynku muzeum to „Dziewczyna z pamiętnika. W poszukiwaniu Rywki z łódzkiego getta”. Prezentowane są fragmenty pamiętnika dziewczynki, która żyła w łódzkim gettcie oraz historia prób ustalenia, jak potoczyły się jej losy.

Na terenie muzeum można zobaczyć także fundamenty pałacu, które odkryto w czasie badań archeologicznych w latach 1997-2005. Udało się ustalić układ pomieszczeń, w tym wskazać tzw. korytarz śmierci, którym ofiary przechodziły do komór gazowych.

Las rzuchowski

To druga scena, na której rozgrywała się tragedia. Początkowo służył jedynie za cmentarz, później funkcjonowały tu dwa piece krematoryjne. Fragmenty jednego z nich można zobaczyć do dzisiaj.

Las rzuchowski był też świadkiem śmierci 56 polskich zakładników rozstrzelanych w listopadzie 1956 roku w ramach “Akcji Inteligencja”.

Pierwszym, co rzuca się w oczy, jest ogromny pomnik, na którego ścianie znajduje się cytat z zapisków jednej z ofiar.

Na terenie lasu wyznaczone są miejsca, gdzie były grzebane ciała, jest też wiele upamiętnień całych społeczności czy poszczególnych osób.

Szczególną uwagę zwraca ściana pamięci Żydów.

Cmentarz wojenny z okresu I wojny światowej

Nie tylko II wojna światowa odcisnęła na Chełmnie i okolicach swoje piętno, także pierwsza pozostawiła swój ślad. Świadectwem tego jest cmentarz, na którym pochowani są żołnierze armii rosyjskiej i niemieckiej, którzy zginęli podczas jednej z bitew w okolicy w połowie listopada 1914 r. Wśród ofiar było także wielu Polaków wcielonych do zaborczych wojsk. Były to ponoć jedne z bardziej krwawych starć w początkowym okresie I wojny światowej na froncie wschodnim. Na terenie cmentarza znajduje się 65 mogił indywidualnych żołnierzy niemieckich oraz mogiła zbiorowa, w której pochowano poległych żołnierzy armii rosyjskiej. 

Nie udało nam się jednak na ten cmentarz dostać. W muzeum dowiedzieliśmy się, że znajduje się on na terenie prywatnej posesji, ale właściciel zgadza się na wizyty. Była jednak niedziela, pora obiadu i nie chcieliśmy nikomu zawracać głowy. A wrażeń i tak było dość…

Informacje praktyczne

Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny – DW473 24, Chełmno

Muzeum byłego niemieckiego Obozu Zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem – Chełmno 59 A; wstęp bezpłatny; godziny otwarcia można znaleźć na stronie. Zwiedzanie muzeum zalecane jest dla dzieci od 12 roku życia, młodsze tylko pod opieką osoby dorosłej. Na dokładne zapoznanie się z całą ekspozycją myślę, że trzeba by było liczyć około dwóch godzin. W ciągu godziny można obejrzeć eksponaty i przeczytać najważniejsze informacje.

Kościół i muzeum znajdują się obok siebie, po przeciwnej stronie ulicy jest duży, bezpłatny parking. 

Las rzuchowski – przy drodze wojewódzkiej 473, w google jako Obóz Straceń w Chełmnie nad Nerem, czynny całą dobę, parking na miejscu

Cmentarz wojenny – Chełmno-Parcele 16

Dodaj komentarz