Dąbie

Kościół ewangelicki Dąbie

Cześć,

po weekendzie spędzonym po sąsiedzku w lubuskim, wracam z zaległym wpisem z powiatu kolskiego, a konkretnie z siedziby gminy Dąbie.

Kościoły

Jak w wielu wielkopolskich miasteczkach, także w Dąbiu krzyżowały się drogi ludzi różnych wyznań. Znajdziemy tu świątynie aż czterech różnych religii. Niestety już tylko jedna z nich nadal służy celom sakralnym.

Tym jedynym, w którym nadal toczy się religijne życie jest rzymskokatolicki kościół św. Mikołaja. Powstał on w latach 1807-1809 na miejscu poprzedniej świątyni, która spłonęła. Utrzymany jest w stylu eklektycznym.

 

W tym samym okresie, w 1806 roku w Dąbiu powstała parafia ewangelicko-augsburska. Aktualnie budynek kościoła znajduje się w prywatnych rękach, z zewnątrz jest bardzo zadbany, ma odnowioną elewację i uprzątnięte otoczenie. Ciekawe, czy również wnętrze zostanie kiedyś odrestaurowane i udostępnione do zwiedzania.

Trzecią świątynią jest pochodząca z 1885 roku synagoga. Podczas wojny została rozkradziona i zdewastowana, przez kolejne lata stała pusta i niszczała. W 1961 roku została przerobiona na budynek mieszkalny i taką funkcję pełni do dziś, pozostając nadal własnością gminy żydowskiej.

Najmłodszy budynek to zbór baptystów, wybudowany w 1939 roku w stylu modernizmu historyzującego. Jest dziś w rękach prywatnych i stanowi najlepiej zachowany obiekt zabytkowy osadnictwa holenderskiego w rejonie.

Cmentarze

Skoro są kościoły różnych wyznań, nie może zabraknąć również cmentarzy.

Cmentarz rzymskokatolicki pochodzi z początków XX wieku. Od 2003 roku, dzięki staraniom Towarzystwa Przyjaciół Miasta Dąbia, sukcesywnie odrestaurowywane są stare, zaniedbane nagrobki, które posiadają wartość historyczną lub artystyczną.

To samo towarzystwo zainicjowało odnawianie grobów także na cmentarzu ewangelickim. Jest on starszy, bo niektóre pomniki pochodzą z XIX wieku. Poza mieszkańcami Dąbia i okolic, spoczywają tu także niemieccy i rosyjscy żołnierze, którzy zginęli w listopadzie 1914 roku podczas walk w okolicach miasta. Sam teren cmentarza jest w tej chwili zarośnięty dość wysoką trawą, a że w dzień naszej wycieczki kilkakrotnie padało i było mokro, to nie przedzieraliśmy się już, by zobaczyć z bliska wszystkie nagrobki.

Nie mogło zabraknąć także kirkutu, czyli cmentarza żydowskiego. Ten jednak podczas drugiej wojny światowej został całkowicie zdewastowany. Płyty nagrobne (macewy) wykorzystano do budowy dróg i budynków, nie został nawet jeden nagrobek.

Kamień i studnia św. Bogumiła

Pozostając w klimatach religijnych można zobaczyć studnię i kamień św. Bogumiła. Był on arcybiskupem gnieźnieńskim, pochodził z zamożnej rodziny, do której należało między innymi Dąbie. Według miejscowych przekazów biskup lubił doglądać swoich włości, a odpoczywał i czerpał wodę właśnie w tym miejscu. Legenda głosi, że niezabezpieczona studnia stanowiła zawsze kłopot dla właścicieli łąk, którzy z obawy o bezpieczeństwo zwierząt, okrywali ją chrustem. Z czasem zarosła mchem i trawą. Wtedy nadeszła susza, przez którą okoliczni mieszkańcy bardzo ucierpieli. Postanowili więc odkryć studnię i wkrótce przyszły ulewy, dając życiodajną wodę, ludzie zaś wierzyli, że to za wstawiennictwem błogosławionego Bogumiła…

Ratusz i lapidarium

Ze świeckich zabytków mamy w Dąbiu klasycystyczny ratusz z 1814 roku. W 1825 roku przebywał w nim Stanisław Staszic, co upamiętnia znajdująca się na budynku tablica.

W pobliżu znajduje się lapidarium – kompleks pięciu monumentów poświęconych ofiarom wojny i okupacji z terenu Dąbia.

Ścieżka przyrodniczo-leśna “Grabina”

Jak zawsze szukaliśmy także miejsca na spacer. Na obrzeżach Dąbia znajduje się ścieżka przyrodniczo – leśna „Grabina”. Na początku mamy wiatę piknikową, a dalej dziecięć tablic informacyjnych, na których możemy przeczytać np. na temat roli drzew czy gospodarki leśnej.

Na trasie znajduje się także jedyny w gminie pomnik przyrody nieożywionej – kilkumetrowy głaz narzutowy.

Ścieżka niestety nie jest najlepiej oznaczona, gdyż na początku trasy trzeba odbić w prawo, a następnie w lewo, nie ma ma natomiast żadnych kierunkowskazów, a dróżka jest dość zarośnięta. To odbicie jest konieczne, by dotrzeć do głazu, myślę jednak, że można też śmiało trzymać się głównej drogi. Na całą trasę potrzeba niecałej godziny w spokojnym, spacerowym tempie.

Informacje praktyczne

Kościół św. Mikołaja – Plac Mickiewicza 1

Kościół ewangelicki – ul. 1 Maja 1 

Synagoga – ul. Konopnickiej 4

Zbór baptystów – ul. Łęczycka 39

Cmentarz parafialny – ul. Kard. Wyszyńskiego 6

Cmentarz ewangelicki – ul. 11 Listopada, przed skrzyżowaniem z ul. Wojska Polskiego

Kirkut znajdował się przy ul. Leśnej

Kamień i studnia św. Bogumiła – naprzeciwko cmentarza parafialnego

Ratusz – skrzyżowanie pl. Mickiewicza z ul. 3 Maja

Lapidarium – wzdłuż pasażu łączącego  Plac Mickiewicza z placem przykościelnym

Ścieżka “Grabina” – wejście na wysokości ul. Leśnej 9

2 Replies to “Dąbie”

  1. Miło poczytać o swojej rodzinnej miejscowości 🙂 Świetna robota, pozdrawiam serdecznie !

  2. Dziękuję Kamilu za miłe słowa! 🙂

Dodaj komentarz