Fabianowo – Kotowo

Szachty Poznań

Cześć, w tym tygodniu znów Poznań i dzielnica Fabianowo – Kotowo.

Rozwój tych obszarów ściśle związany jest z istniejącymi tu dawniej cegielniami. Gdy w latach 30-tych XIX wieku Prusacy zaczęli budować Twierdzę Poznań, zapotrzebowanie na cegły bardzo wzrosło. Wtedy właśnie w Kotowie otwarto pierwszą cegielnię. Kolejny boom nastąpił na początku XX w., kiedy to cesarz Wilhelm IV nadał miastu status otwartego, co skutkowało napływem ludności, dla której trzeba było budować domy.

Wielkopolska Huta Miedzi

Zaczniemy jednak nie od cegielni, a od huty. Konkretnie Wielkopolskiej Huty Miedzi. Działała ona na Rudniczem w latach 1920-1921. Pomysł na biznes był prosty – po wojnie na licznych pobojowiskach zostało całe mnóstwo łusek, które huta skupowała, by następnie je przetapiać. Problem w tym, że po mniej więcej roku zabrakło surowców. Ponieważ nie zmieniono strategii działania, huta szybko zbankrutowała, a jej dyrektor popełnił samobójstwo.

W tamtych czasach, jak już się nieraz przekonaliśmy, istniało całkiem rozsądne planowanie. Jeśli powstawały zakłady pracy, to w pobliżu budowano też mieszkania czy domy dla pracowników. Nie inaczej było tutaj – dwa kroki od huty znajduje się kompleks domów wielorodzinnych.

 

W pobliżu za domami można zobaczyć staw- gliniankę o nietypowej nazwie – Stara Baba. 😉

Na tej samej ulicy, co dawna huta, jest też pochodzący z początków XIX wieku dwór. Pomimo wielu zawirowań historii od czasów wojny pozostaje w rękach tej samej rodziny. I tu muszę się przyznać do wpadki…Wiedziałam, że ta sama ulica, zobaczyłam budynek wyglądający na dworek, więc już nie sprawdziłam numeru. Podekscytowałam się, bo obiekt pięknie wygląda, zadbany, zagospodarowany, co jak wiecie niestety rzadko się zdarza. Tyle tylko, że…to nie ten! 😉 Nie mam więc zdjęć właściwego dworu na Rudniczem, ale pokażę Wam ten, który mi się spodobał. 😉

Szachty

Przejdźmy jednak do tematu głównego w Fabianowie – Kotowie, czyli do cegielni i glinianek. Tych pierwszych istniało tu kilkanaście i działały one do lat 90-tych XX wieku. Ruiny jednej z nich można zobaczyć w okolicy Szacht, na terenach po innych budowane są na przykład osiedla mieszkalne.

Jeśli zaś chodzi o glinianki – są to stawy powyrobiskowe, które związane są z działalnością cegielni. Nazywane są szachtami od niemieckiego słowa Schacht, czyli dół, szyb. Zbiorników jest około 40 i mają powierzchnię od 0,2 aż do 12 hektarów! Ze względu na specyficzne warunki, między innymi wysoką zawartość iłów, powstał tu unikalny ekosystem. Występuje tu bardzo bogata fauna, przede wszystkim można spotkać wiele gatunków ptaków.

Od 2014 roku zaczęto zagospodarowywać te tereny jako rekreacyjno-wypoczynkowe. W 2018 roku z pieniędzy z budżetu obywatelskiego wybudowana została wieża widokowa oraz pomost.

Powstały tu też dwie ścieżki: geograficzna ścieżka dydaktyczna wzdłuż stawu Rozlanego oraz przyrodnicza ścieżka dydaktyczna wokół Stawu Edy (który tak naprawdę znajduje się już na Świerczewie).

Szachty są bardzo przyjemnym miejscem na spacer, można też jeździć tu na rowerach. Polecam koniecznie wdrapać się na 120 schodków i podziwiać z góry panoramę okolicy.

Informacje praktyczne

dawna Wielkopolska Huta Miedzi – ul. Wykopy 5

dwór na Rudniczem – ul. Wykopy 11

domy pracowników huty – ul. Rudnicze

Stara Baba – za domami przy ul. Rudnicze, trzeba się kierować dalej ścieżką

Stara cegielnia – ul. Mieleszyńska 58

Wieża widokowa – ul. Stara Cegielnia 1, parkowaliśmy na ul. Mieleszyńskiej

Dodaj komentarz