W ostatni weekend udaliśmy się do kolejnej podpoznańskiej gminy – Tarnowo Podgórne. Na pierwszą wycieczkę w tym rejonie wybrałam okolice Jeziora Kierskiego.
Przeźmierowo
Pierwszy przystanek mieliśmy w Przeźmierowie. Jest ono jedną z największych i najgęściej zaludnionych wsi w Wielkopolsce. Wcale jednak wsi nie przypomina, wygląda zdecydowanie jak małe miasteczko. W latach 30-tych XX wieku zaprojektowano tu jedno z pierwszych podmiejskich osiedli Poznania. Jest tu nawet zadbany rynek. Brakuje mu jednego – lodów! Na każdym szanującym się rynku są lody! 😉 Może w sezonie się coś pojawia…Jako że dla młodego turysty ten punkt wycieczki jest ważny, poszukaliśmy cukierni w okolicy, ale tam też jeszcze nie nadszedł czas na takie smakołyki, skończyło się więc na makaronikach na pocieszenie.:-)
Naprzeciwko rynku znajduje się kościół św. Antoniego Padewskiego. Początkowo Przeźmierowo należało do parafii w Baranowie, ale wzrastająca liczba mieszkańców motywowała do budowy świątyni na miejscu. Rozpoczęła się ona w 1998 r., by w 2008 mogło nastąpić poświęcenie kościoła.
Chyby
Z Przeźmierowa udaliśmy się do Chyb i tam skierowaliśmy się prosto nad jezioro. Kilka lat temu powstało tu piękne molo. Można stąd podziwiać widok na poznański Kiekrz.
Dwa kroki od molo znajduje się pochodzący z XVIII wieku dwór. Nie znalazłam niestety bliższych informacji na jego temat. Teren jest ogrodzony, nie można się więc też było przyjrzeć mu z bliska.
Za dworem natomiast ukryta jest ścieżka prowadząca do kościoła św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Został on wzniesiony jako wotum dziękczynne za ocalenie ojczyzny po potopie szwedzkim przez ówczesnego właściciela Chyb, Przecława Potockiego. Jest to mały kościółek będący filią parafii w Baranowie. W pandemii nie odbywają się tu msze, jest zamknięty na cztery spusty. Trzeba jednak przyznać, że jest uroczo położony, na niewielkiej górce, z widokiem na jezioro. Gdy tam byliśmy, ptaszki dawały niesamowity wiosenny koncert. Jest i ławeczka, więc można delektować się ciszą i spokojem.
Ciekawostką jest fakt, że ta część Chyb – Chyby Dolne, leży tak naprawdę administracyjnie…w Poznaniu.
W drodze z Chyb do Baranowa mijamy jeszcze pomnik przyrody – aleję kasztanową.
Baranowo
Jako ostatnie odwiedziliśmy Baranowo. Tu też jest dworek, wzniesiono go ok. 1900 roku. Kiedyś należał podobno do Uniwersytetu Przyrodniczego, teraz przed wjazdem znajduje się tabliczka “teren prywatny”. Rzuciliśmy więc tylko okiem z daleka i udaliśmy się na spacer nad jezioro.
Za hotelem Edison ulokowany jest niewielki park, w którym można pospacerować bezpośrednio nad wodą. I tak, ten brzeg jeziora również należy do Poznania.
Informacje praktyczne
Kościół w Przeźmierowie – ul. Kościelna, naprzeciwko rynku
Molo – Dolne Chyby 55
Dwór – Dolne Chyby 24
Kościółek – Dolne Chyby, dróżką przy ogrodzeniu dworu
Naprzeciwko molo jest parking, ul. Nad Jeziorem 10.
Dwór w Baranowie – ul Szamotulska
Hotel Edison – ul. Wypoczynkowa 60
Parafia w Przeźmierowie nie należała do parafii Baranowo. To parafia Przeźmierowo wybudowała kościół w Baranowie i powstała tam następnie parafia Baranowo.