Kiekrz

Cześć, ostatnio bywaliśmy sporo poza miastem, to teraz wróciliśmy do Poznania. Kolejną dzielnicą, którą odwiedziliśmy, był Kiekrz.

Dawniej oddzielna miejscowość, po reformie administracyjnej została podzielona na dwie części: jedną wcielono do miasta, druga pozostała jako wieś w gminie Rokietnica.

Nieosiągalne zabytki

Naszą małą wyprawę zaczęliśmy od…poszukiwań starego cmentarza ewangelickiego. 😉 Jesteśmy przyzwyczajeni, że znajdują się one zazwyczaj gdzieś w chaszczach, ale tym razem nie było możliwości w ogóle się tam dostać. Znalazłam artykuł sprzed paru lat, w którym była informacja, że młodzież z miejscowego gimnazjum chciała się podjąć opieki nad znajdującymi się tam grobami, ale napotkała takie same bariery jak my. Zgłoszono prośbę do miasta o pomoc w usunięciu roślin, ale chyba nic się w tym temacie nie zadziało.

Kolejnym punktem był dawny dwór, w którym obecnie znajduje się Ośrodek Rehabilitacyjny w Kiekrzu. Z oryginalnego dworku pozostała tylko oficyna i park. Od 1934 r, ze względu na specyficzny mikroklimat Kiekrza, na terenie dworku funkcjonowało sanatorium przeciwgruźlicze. Także podczas wojny pełniło taką rolę – tylko że dla niemieckich dzieci. W 1967 r., kiedy to liczba zachorowań na gruźlicę znacznie spadła, sanatorium przekształcono w ośrodek rehabilitacyjny, który funkcjonuje do dziś. Brama na teren ośrodka była zamknięta, stróż nam się bacznie przyglądał, więc nie weszliśmy na teren przyjrzeć się bliżej budynkom.

Jezioro Kierskie

Udaliśmy się więc ku głównej atrakcji tej dzielnicy, czyli Wielkiemu Jezioru Kierskiemu – jest to największy zbiornik wodny na terenie miasta. Powędrowaliśmy na Plażę Parkową. Mimo że wakacje się skończyły, to trafiliśmy na ładny wrześniowy dzień, było zatem sporo ludzi – niektórzy się nawet kąpali! Było też całe mnóstwo żaglówek! To jezioro bardzo dobrze nadaje się do uprawiania sportów wodnych.

A dla tych, którzy wolą się lenić, na brzegu przygotowano ławeczki i leżaki, dla dzieci plac zabaw, a dla dbających o kondycję siłownię. W sezonie są też czynne punkty gastronomiczne. Latem kąpiąc się w jeziorze, w innych porach roku spacerując czy jeżdżąc na rowerze – można tu miło spędzić czas na łonie natury.

Oficjalnie Kiekrz ma wyznaczoną jeszcze jedną plażę – Łabędzią, ale plażą jest ona tylko z nazwy, jest to raczej teren zielony z widokiem na jezioro.

W pobliżu Plaży Parkowej znajduje się też Park Edukacji Ekologicznej, ale wygląda na to, że dopiero trwają nad nim prace. Na razie jest tylko kilka informacji o zwierzętach i roślinach, za to wiele stanowisk stoi pustych, czekając na zawieszenie tablic.

Ostatnim punktem naszej wycieczki był pochodzący z XVIII w. kościół św. Michała Archanioła i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W środku nie przyjrzeliśmy mu się dokładnie, bo akurat była…pierwsza komunia. Do cmentarza przylega cmentarz. Najstarsze nagrobki datowane są na drugą połowę XIX w. Kościół i cmentarz położone są na górce i mają bardzo przyjemny widok na jezioro.

Jeśli chcecie zapomnieć o miejskim zgiełku, to Kiekrz jest do tego idealnym miejscem!

Informacje praktyczne

Gdyby ktoś się zawziął i chciał dotrzeć do cmentarza, namiary znajdzie na Google Maps jako “Stary Cmentarz Ewangelicki w Kiekrzu”.

 Szpital Rehabilitacyjny – ul. Sanatoryjna 2

Wjeżdżając w ulicę ks. Nawrota. mamy kolejno: kościół i cmentarz, Park Edukacji Ekologicznej i na końcu Plażę Parkową ( w sezonie strzeżona). 

Nad jeziorem znajdują się kluby żeglarskie i wypożyczalnie sprzętu wodnego.

Powiązane wpisy

Inne poznańskie jeziora:

Strzeszyn

Malta (Chartowo)

Malta (Łacina)

Dodaj komentarz